Strażacka warta przy Grobie Pańskim to już wieloletnia tradycja, kultywowana z pokolenia na pokolenie. Jest to obyczaj ogólnopolski, bardzo żywy na Kujawach. Nawiązuje do pilnowania Grobu Chrystusa przez żołnierzy rzymskich. Strażnicy strzegący grobu mieli "zadrżeć ze strachu przed Aniołem Pańskim, który pojawił się nagle i odsunął kamień, i stali jakby umarli". Stąd też nierzadko, strażacy pilnujący grobu, w nawiązaniu do wydarzeń sprzed dwóch tysięcy lat, upadają, przez chwilę pozostając bez ruchu.
Przy Grobie Pańskim druhowie św. Floriana występują zwykle w mundurach galowych, ze sznurami, w czapkach rogatywkach, hełmach bojowych lub ozdobnych. Zdarza się, że wraz ze strażakami grobu pilnują członkowie Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych lub harcerze. Warta rozpoczyna się w Wielki Piątek i trwa aż do mszy rezurekcyjnej, czyli do sobotniego wieczora lub do niedzieli rano.
Na poczet pełnienia warty powstał nieformalny kodeks obowiązujący każdego strażaka. W pierwszych jego punktach czytamy m.in. że w chwili podjęcia warty strażak powinien być wypoczęty, czysty, ogolony i… trzeźwy, mieć wyczyszczone do połysku obuwie, toporek i zatrzaśnik. Powinien też ograniczyć palenie papierosów i nie pić kawy bezpośrednio przed wartą.
W tym roku w naszej Gminie Grobów Pańskich na terenie swoich parafii strzegą strażacy-ochotnicy z Gnojna.